Czyżby alternatywa dla kremu BB ? Avon Natura Effects , Radiance Tinted Moisturizer SPF 20 - Rozświetlający krem nawilżająco - koloryzujący !

Witajcie kochani ! 

Większość z Was pewnie zauważyła , że na dworze robi się nieco cieplej , tak więc postanowiłam zrobić dla Was recenzje tego kremu koloryzującego . Na pewno , którejś z Was on się spodoba , inne zaś będą sceptycznie nastawione do tego produktu . Dlaczego tak mówię ? A dlatego , że bohater dzisiejszej recenzji ma swoje zalety jak i wady . krem nabyłam , jeszcze przed jesienią i czekał na swoją kolej bardzo długo . W dalszej części wpisu powiem Wam dlaczego . Nie będę przedłużać , standardowo najpierw przedstawię Wam co chciał osiągnąć producent produkując ten produkt.



Krem ma :
  • nawilżać
  • nadawać skórze blask
  • dopasować  się do każdej karnacji 
  • nadawać do każdego typu cery
  • wyrównywać koloryt dzięki formule na bazie nasion strelicji 
Jest testowany alergologicznie , nie zawiera parabenów i sztucznych barwników , dostępny jeden odcień 

Bohater dzisiejszej recenzji to :

 Avon Natura Effects , Radiance Tinted  Moisturizer SPF 20  - Rozświetlający krem nawilżająco - koloryzujący !


Cena regularna :
26,00 zł

Pojemność :
50 ml 

Nasiona Strelicji :

źródło : wikipedia.pl
 
Tak wygląda po wyciśnięciu z opakowania :



Tak po roztarciu :



Tak na twarzy :

Po użyciu korektora pod oczy , oraz przypudrowaniu pudrem sypkim
i uprzednim wytonizowaniu skóry tonikiem 


Moja opinia :

Tak jak mówiłam  krem kupiłam dość dawno , był to spontaniczny zakup . Mianowicie zakupiłam go w jakiejś tam promocji . Pierwszym łupem był krem na dzień z tej samej serii , a do tego można było sobie dobrać inny produkt z tej serii za połowę ceny . Padło na ten właśnie kremik . Początkowo nie byłam zadowolona  z efektów jakie daje . Wiadomo były do miesiące zimowe , gdzie byłam jeszcze bardziej blada niż zwykle . Nałożyłam go na twarz i byłam dosłownie pomarańczowa ! :/ Krem poszedł w odstawkę , ale postanowiłam , że jeszcze do niego wrócę , bo w sumie czemu nie dać mu drugiej szansy . Tak też zrobiłam i jestem tutaj z tą recenzją . Produkt przysporzył mi trochę kłopotów , ale w gruncie rzeczy nie jest taki zły . Po kilku aplikacjach nauczyłam się go nakładać , by nie mieć plam , bo to również był problem . A jakie są moje wnioski z testowania tego produktu , zobaczcie sami .

Zalety :
  • fajnie się wtapia i nie widać granicy po dobrym roztarciu 
  • niestety by całkowicie się wchłoną i nie było granicy potrzeba ok 10 minut
  • rozświetlenie po lekkim przypudrowaniu jest naturalne 
  • nawilża tak jak powinien
  • bardzo wysoki poziom ochrony przeciwsłonecznej -filtr SPF 20 
  • wydajność 
  • cena - można dostać go w fajnych promocjach 
  • wyrównuje koloryt skóry .
  • lekka konsystencja 
  • masywne opakowanie 
  • jest niewyczuwalny na skórze 
Wady :
  • trzeba się go nauczyć nakładać , gdy za mocno trzemy powstają gródki , gdy za lekko smugi , trzeba znajść tak zwany "złoty środek "
  • w moim przypadku nie nadaję się na każdą porę roku , tak więc nie nadaję się do każdej karnacji
  • nie zakrywa niedoskonałości jakimi są naczynka , czy cienie pod oczami
  • wydaje mi się , że nie nadaję się do każdego typu cery , gdyż ja mam mieszaną i po wyjściu na słońce w tak upalny dzień świeciła mi się strefa" T" Więc uważam , że najbardziej tutaj skorzysta cera sucha . Do cery tłustej stanowczo odradzam .
  • trzeba dobrze przygotować twarz pod aplikację 
Podsumowując :
Krem ma swoje wady i zalety , jednak można się z nim polubić przy dobrym użytkowaniu . Sami zdecydujcie czy jest wart kupna . Moja ocena to 8 /10 mimo przygód jakie z nim miałam myślę ,że zasłużył , gdyż duża ilość zalet , zniwelowała jego wady .

Dajcie znać czy używacie  tego typu produkty i jak Wam się sprawdzają . A może miałyście ten kremik i chcecie się podzielić wrażeniami ? Piszcie w komentarzach , zostawcie też ślad po sobie , chętnie do Was zajrzę :)

Buziaki :*

G. Beauty 


 

Komentarze

  1. z tego co widzę to krem idealny dla mojej skóry :)
    zapraszam serdecznie
    http://magda-ola.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie , że moje czytelniczki mogą znaleźć tu u mnie coś dla siebie :)

      Usuń
  2. Ooo! Nigdy o nim nie słyszałam, ale wydaje się super!
    written-by-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak pisałam, jest z nim trochę zabawy , ale jest tego wart , szczególnie na letnie dni :)

      Usuń
  3. Lubię takie produkty z Avon. Czasem naprawdę można znaleźć u nich pewne perełki ;) Obserwuję i zapraszam do siebie ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda , ale czasami można trafić na buble , więc trzeba uważać , ale to w sumie wszędzie tak :)

      Usuń
  4. bardzo lubie kosmetyki z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. swego czasu , korzystałam praktycznie tylko z tych z tej firmy , ale to już minęło , staram się testować również inn marki
      :)

      Usuń
  5. Powiem tak Avon ma sporo fajnych produktów fakt że nie każdy przypadł do mojego gustu bo jak to wszędzie bywa to i swoje buble też ma ale ten krem jak dla mnie to bomba bardzo go lubię i często stosuje.
    Pozdrawiam
    http://mamazcorkatestuja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajny jest bo ma tą lekkość , a to dla mnie najważniejsze latem :)

      Usuń
  6. Jest super na lato , lekki , fajnie się rozprowadza. Używam go ,już dłuższy czas.☺

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz , motywuję mnie to do dalszych działań i rozwijania bloga :)

Jeśli Ci się u mnie spodoba to zapraszam do obserwacji , będzie mi bardzo miło ^^

Popularne posty z tego bloga

Ombre w domu za 3 dyszki ! Recenzja farby L'oreal Colorista Ombre :)

Coś na rozgrzanie ?! Czy to naprawdę działa ? Walka z cellulitem - Avon Solutions Thermal-active with L'carnitine

3.8 Słodki brąz ( Sweet brunette ) Syoss Professional Performance - recenzja farby + moje włosowe opowieści