Pogrubienie ? Ale czy na pewno ? Maskara Lash sensational Luscious with oil blend od Maybelline

Witajcie kochani ! :) 

Piątek wieczór , a ja siadam do pisania . Pewnie zapytacie czemu tak późno ? Uwierzycie lub nie , ale miałam bardzo zabiegany dzień . Zawsze jak chcę usiąść i na spokojnie coś napisać ,  znajdzie się coś do roboty . Sami pewnie też tak macie i zgodzicie się z tym , że  roboty nie trzeba szukać bo sama nas znajdzie .



Ale dosyć biadolenia . Dzisiaj przychodzę z recenzją tuszu o Maybelline . Wiem , że ma on swoich zwolenników jak i również przeciwników .Jednak nie o tym będę pisać . Ważna jest tutaj moja opinia , więc i taką Wam przedstawię . Oczywiście w odniesieniu do obietnic producenta .

A zatem co obiecuje nam producent ?

Maskara ma :

  • pogrubiać i wydłużać 
  • zapewnić rzęsom blask i miękkość 
  • mieć głęboki kolor
  • docierać do każdej nawet najmniejszej rzęsy , dzięki specjalnej szczoteczce
  • mieć specjalny zbiorniczek 
  • zawierać unikalną formułę wzbogaconą odżywczymi olejkami 

Cena :
35,99 zł

Pojemność :
9,5 ml

Tak wygląda szczoteczka :




A tak opakowanie :


A tak prezentuję się na rzęsach :


! Wykorzystałam ją również w Makijażu halloweenowym do którego Was odsyłam . Tam więcej zdjęć z  różnych ujęć :)

A jaka jest moja opinia ? 

Może najpierw zacznijmy od opakowania , bo o nim niewątpliwie warto wspomnieć . Jest bardzo eleganckie , nie sądzicie . Moim zdaniem ten " satynowy róż " jest najpiękniejszym kolorem na świecie , a z czarnym tworzy zgrany duet . Co dalej hmm... Szczoteczka : Według mnie i dla moich rzęs , idealna . Bez problemu dociera w wewnętrzny kącik oka , gdzie przy tradycyjnych szczoteczkach miałam z tym problem . Zaglądnijmy do środka , bo myślę , że to Was najbardziej interesuję . Formuła na początku mi nie odpowiadała , jednak z czasem tusz zgęstniał i teraz przyjemnie się go nakłada . Olejki pielęgnują rzęsy . Zauważyłam mniejsze wypadanie :) Co bardzo mnie cieszy .Natomiast jeśli chodzi o pogrubienie ? Nie jest ono jakieś spektakularne , no zobaczcie sami . A co z  wydłużeniem ? Mi osobiście bardzo się podoba  . Rzęsy faktycznie są bardziej miękkie . Ogólnie jestem zadowolona z efektu jaki daje , bo jest naturalny  i nieprzesadzony .

Podsumowując :

Maskara , ogólnie dobrze się sprawuję . Nie mam co narzekać . Jednak trzeba się z nią umiejętnie obchodzić . Na stronie producenta nawet znalazłam opis jak się nią posługiwać . Gdzie na nic się zdał , bo odkąd zaczęłam bardziej interesować makijażem , cała ta technika przyszła mi intuicyjnie :) Cena również nie jest wysoka w stosunku do jakości . Miałam też inne tusze z wyższych półek , ale okazały się dużo większym niewypałem . Także nie zawsze tanie znaczy złe :)

Większość z obietnic producenta się zgadza . Jednak reklama zdecydowanie znów skłamała . Dlatego odejmuję jeden punkt 

Moja ocena 4/5 :)

Miałyście tą maskarę , znacie , polecacie ? Dajcie znać jak Wam się spisuję :)

Buziaki :* 
G.Beauty .


Komentarze

  1. Fajny jest ten tusz, mam go, ale używam do niego innej szczoteczki, bo ta bardzo skleja mi rzęsy. Pod względem trwałości - świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam, ale dla mnie byłby chyba za słaby :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten tusz i mi nie pasował, więc oddałam go mamie, haha :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie oraz proponuję wspólną obserwację?
    nicoleotremba.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ten tusz i nie jest warty swojej ceny. Już wolę jakiś za 15 zł od Eveline o wiele lepiej się sprawdzają i są o połowę tańsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten tusz i trochę denerwuje mnie ta lepka formuła, która w przypadku mojego egzemplarza jakoś nie może zgęstnieć:) ale efekt jest fajny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja do końća na samych kosmetykach się nie znam, ale wiem na pewno, że moja żona bardzo chętnie korzysta z maskary. Właśnie dlatego zrobiłem jej prezent i zamówiłem maskarę z firmy https://eveline.pl/makijaz/oczy/maskary więc mam nadzieję, że trafiłem dobrze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz , motywuję mnie to do dalszych działań i rozwijania bloga :)

Jeśli Ci się u mnie spodoba to zapraszam do obserwacji , będzie mi bardzo miło ^^

Popularne posty z tego bloga

Ombre w domu za 3 dyszki ! Recenzja farby L'oreal Colorista Ombre :)

Coś na rozgrzanie ?! Czy to naprawdę działa ? Walka z cellulitem - Avon Solutions Thermal-active with L'carnitine

3.8 Słodki brąz ( Sweet brunette ) Syoss Professional Performance - recenzja farby + moje włosowe opowieści