Plasterki na zaskórniki !Czy warto ? Holika Holika Pig-nose black head 3-step kit - ALIEXPRESS

Witajcie kochani ! 

Po długiej przerwie powracam z recenzją  plasterków na zaskórniki .Jest to moja pierwsza recenzja tego typu maseczek w płachcie . W dodatku moje zamówione są z aliexpress . Niżej podam Wam link do aukcji jeśli będziecie zainteresowani .Swoją zamówiłam 11.11 2016 r gdy były te promocje . Maseczka teraz kosztuje 0,54 euro . Przesyłka szła do mnie około 4 tygodni . Trudno mi określić datę , bo przesyłki docierają do mojego rodzinnego domu w którym aktualnie nie przebywam w tygodniu , a paczki  odbieram na weekendzie .



Opakowanie :





Klik ---> Link do maseczek na Aliexpress


PIERWSZY ETAP : Rozszerzenie porów


Zalecenia producenta :


  • plaster na nosie trzymamy około 15-20 min
  • przed nałożeniem na nos należy wykonać tzw , parówkę by otworzyć nieco pory lub wziąć kąpiel
Moje spostrzeżenia :

Przed rozpoczęciem całego procesu oczyszczania wzięłam kąpiel , po czym próbowałam nałożyć plasterek . Moje pierwsze spostrzeżenie jest takie , że plaster jest bardzo duży i mocno nasączony jakimś płynem . Zapach jest chemiczny , a sam plaster nieco się przesuwa . Miałam też problem z jego umiejscowieniem , gdyż tak jak wspomniałam nie miałam do tej pory styczności z tym  tego typu maseczkami .Swój plasterek trzymałam około 16 min . Po ściągnięciu nos nadal był mokry no i przez to śliski . 

DRUGI ETAP : Pozbycie się zaskórników 


Zalecenia producenta :

  • przed użyciem należy zwilżyć nos wodą po czym nałożyć plaster
  • trzymamy go na nosie 10-15 min
  • przyklejamy go różową stroną do nosa a biała musi być na zewnątrz

Moje spostrzeżenia :

Jest to jedyny plaster , który naprawdę trzyma się nosa . Jednak miałam problem z jego przyklejeniem , bo na początku za mało zwilżyłam nos . Więc ku przestrodze ; Na to uważajcie :)
Plasterek pachnie przyjemnie . Moim zdaniem jest to zapach róży . Jeszcze jedna uwaga u mnie potęgował uczucie ciepła .Swój trzymałam 15 min . Po ściągnięciu , bardzo się zawiodłam . Plaster wyrwał może 4 zaskórniki . 


TRZECI ETAP : Zwężenie porów


Zalecenia producenta :

  • nałożyć na nos na około 5-10 min
  • pozostałość płynu wklepać w nos .

Moje spostrzeżenia :

Plasterek pachnie kremowo , Ma żelową konsystencje, a płyn wycieka z opakowania . Na nosie nieco się przesuwa , a płyn potrafił mi ściekać po twarzy .Potęguje uczucie przyjemnego chłodu . Plaster musiałam cały czas poprawiać .Swój trzymałam 10 minut . 


Podsumowując :

Cały proces jest czasochłonny . Jeśli chciałabym zliczyć wszystkie etapy to wszytko trwa 45 minut przy maksymalnym czasie oczekiwania . Skóra po całej kuracji jest zaczerwieniona  . Na początku myślałam , że dodam zdjęcia przed i po , ale mija się to z celem gdyż nie wyłapią one braku tych kilku zaskórników . Nos wygląda podobnie jak przed kuracją . Jedyną zaleta jest to , że jest gładki i można ulec złudzeniu , że przez to bardziej oczyszczony . Wydaje mi się , że to zasługa tego ostatniego plastra . Gdzieś wyczytałam , że cała kuracja powinna trwać od 6 do 10 zabiegów . U nas w Polsce takie plasterki kosztują około 15 zł za opakowanie . Więc jeśli pomnożyć te kwotę wychodzi niezła sumka . Bez wątpienia tańszym wyjściem okażą się te z Aliexpress o ile jesteście cierpliwe . Ja nie należę do takich osób , jednak myślę, że odczekam kilka dni i zrobię drugie podejście na pewno zaktualizuję wpis o moje kolejne odczucia związane z tym produktem . Póki co efekt mnie nie porwał i nie zamówię kolejnych opakowań . Myślę , że dużo lepszym wyjściem będzie czarna maseczka tak zachwalana w internecie . Według mnie plasterki są odpowiednie dla osób cierpliwych i z małymi problemami skórnymi  . Ogólnie w mojej ocenie wypadł bardzo słabo , nie mogę odnieść się do całej kuracji bo jej nie odbędę . Uważam jednak , że jeśli coś jest na początku już złe to lepsze nie okaże się później . Zresztą patrząc na efekt jaki daje na pewno na oczyszczenie całego mojego nosa nie wystarczyłoby te 10 zabiegów :)

Moja ocena : 3 / 5
W komentarzu podzielcie się ze mną swoją opinią na temat tej maseczki jeśli ją mieliście , a może polecicie mi inna ? Zapraszam do dyskusji :)
Buziaki :* 
G. Beauty 



Komentarze

  1. A już myślałam, ze sobie kupie :) ale efekt marny a czas wykonywania zabiegu zdecydowanie eza długi ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę,widzę , że tak jak ja nie jesteś cierpliwa :D

      Usuń
  2. Ja może bym kupiła, ale już kilka opinii było mało zadowalających:(
    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja sobie innych nie poczytałam i niestety tak wyszło :/

      Usuń
  3. Czytałam sporo pozytywnych opinii na temat tych plastrów i tak mnie to czasem zastanawiało czy nie są one jakieś przesadzone... ;-)
    U mnie jak dotąd najlepiej sprawdziły się plastry marki L'Biotica :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A chciałam ostatnio wydać te prawie 15 zł na nie. Chyba nie warto..

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie kiepsko poszło tym plasterkom ale z droższymi ponoć tak samo bywa. Mam ich 2 rodzaje w domu i nie pałam do nich entuzjazmem, więc nawet nie wiem czy zużyję, czy komuś oddam ;). Lepiej rzeczywiście zainwestować w czarną maskę tylko słyszałam, że ona jest baaardzo mocna, wiec trzeba uważać żeby nie nałożyć za bardzo na policzki, no i depilacja gwarantowana :D. Sama się chyba jednak nie skuszę, choć jakiś czas temu miałam sporą ochotę na tę maskę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz , motywuję mnie to do dalszych działań i rozwijania bloga :)

Jeśli Ci się u mnie spodoba to zapraszam do obserwacji , będzie mi bardzo miło ^^

Popularne posty z tego bloga

Ombre w domu za 3 dyszki ! Recenzja farby L'oreal Colorista Ombre :)

Coś na rozgrzanie ?! Czy to naprawdę działa ? Walka z cellulitem - Avon Solutions Thermal-active with L'carnitine

3.8 Słodki brąz ( Sweet brunette ) Syoss Professional Performance - recenzja farby + moje włosowe opowieści