Love Dove ! Czyli marka godna polecenia ! :)

Witajcie kochani!

Dziś w Holandii , szaro buro i ponuro . W pracy byłam krótko więc mam czas i energię , żeby coś dla Was napisać . Postanowiłam , że będzie to recenzja .W sumie marki , bo każdy z tych produktów jest z innej serii . Firmę Dove pokochałam już jakiś czas temu . Zawsze świetnie się u mnie sprawdza , nieważne po jaki produkt sięgnę . Nie,nie jest to post sponsorowany nie zachwalam tej marki,bo coś mi tam wysłali czy zapłacili . Wiele osób myśli tak o blogerkach . Ale o tym innym razem .Myślę , że powstanie oddzielny post .Ok , do rzeczy . Dzisiaj we wpisie , produkty , których używam w codziennej pielęgnacji bardzo regularnie . I tak na dobrą sprawę już mi się kończą :)



Te trzy produkty to :

* Kremowy odżywczy  żel pod prysznic Dove Deeply Nourishing
* Szampon z olejkiem do włosów suchych i puszących się Dove Nourishing Oil Care
* Antyperspirant w aerozolu Dove Invisible Dry Anti -White Marks

1. Kremowy odżywczy  żel pod prysznic Dove Deeply Nourishing .



Moja opinia !

Żel jest po prostu idealny dla mojej skóry . Świetny , a dlatego , że dobrze ją nawilża . Nie jest to może efekt taki jak po zastosowaniu balsamu . Jednak bardzo korzystny . Moja skóra ma tendencję do przesuszania co nie jest miłe . Momentami po wyjściu z pod prysznica bardzo mnie piekła i swędziała . Nie zawsze , ale jednak . Po umyciu się tym żelem , ani razu mi się to nie zdarzyło . Teraz gdy jest ciepło i nie chcę przeciążać mojej skóry i nie mam czasu na balsamowanie trafia w moje oczekiwania jak najbardziej . Miałam już różne wersję kremowych żeli tej marki i nigdy się  nie zawiodłam . Jest bardzo wydajny , gęsty co może jednym odpowiadać drugim nie . Bo jest taka kwestia , że jeśli dobrze nie rozprowadzimy , żelu to się ciężko zmywa . Niektórzy tak twierdzą . Ja również miałam taką sytuację , ale teraz już jest lepiej . Cena za taką pojemność i przy takiej wydajności jest genialna , szczególnie jeśli dorwiecie go w promocji . Mniej niż 10 zł ? Myślę , że zachęca .Sam żel jakoś wybitnie się nie pieni , raczej zachowuję się jak balsam pod prysznic . Zapach nie jest duszący , a bardzo delikatny :) Pozostaje ze mną do kilku godzin . Jedyne do czego się mogę przyczepić to butelka . O ile w mniejszej wersji jest super wygodna w użytkowaniu tak przy tej wielkości , przydała by się inna . Idealna byłaby z pompką . Poza tym , kiedy produkt się kończy nie można postawić jej do góry nogami , by żel ściekł . Opakowanie samo w sobie wygląda bardzo efektownie , ale w użytkowaniu jest dość uciążliwe . Z natury jestem osobą , której nie zniechęci opakowanie jeśli produkt jest naprawdę dobry .

2. Szampon z olejkiem do włosów suchych i puszących się Dove Nourishing Oil Care .



Moja opinia !

Szampon na początku używałam z odżywką . Ale obciążało to moje włosy . Z reguły jest tak , że jeśli stosuję produkty z tej samej serii w jednakowym czasie to słabo się to kończy . Jak to ja zawsze moim kosmetykom daje drugą szansę , Więc spróbowałam go w pojedynkę . Jest świetny . Faktycznie moje włosy mniej się puszą , nie jest to efekt jak z reklamy , ale radzę sobie odżywką w sprayu z Gliss Kur-a . Rzadko kiedy sam szampon zdziała cuda na moich włosach . Zapach jest przyjemny opakowanie bardzo wygodne . Konsystencja nie za rzadka , nie za gęsta . Bardzo się pieni . Co może być dla niektórych uciążliwe przy spłukiwaniu . Jednak ja to lubię ! Cena przy takiej wydajności bardzo na plus . Zapach również .

3.  Antyperspirant w areozolu Dove Invisible Dry Anti -White Marks .


Moja opinia :

Cóż mogę powiedzieć . Pewnie będę nudna , ale tak samo jak w przypadku dwóch poprzedników tak jest i tutaj . Bardzo się z nim polubiłam . Szczególnie po depilacji świetnie się sprawdza . Gdyż nie ma w swym składzie alkoholu . Po recenzji Garniera Neo , którego możecie zobaczyć na moim blogu  ---->Recenzja Neo -myślałam , że nic mnie nie zaskoczy . Wszystko się zgadza cena , zapach ,brak pieczenia po depilacji  , brak białych śladów , dobrze się trzyma w dłoni , jest wygodny w użyciu , skutecznie chroni przed potem ,  ale w odróżnieniu od Neo jest bardziej wydajny . Z uwagi , na to  że nie jest to lekka mgiełka , a  zwykły antyperspirant . Bardziej dusi niż Neo , ale nie ma co się dziwić . Czyli jest jedna różnica Neo jest mniej wydajny , a Dove bardziej duszący . Jednak ja nie o tym , sam antyperspirant spełnił moje oczekiwania i mogę go z czystym sumieniem polecić .

Dajcie znać jakie Wy miałyście przygody z tą firmą , czy lubicie czy nie . Czy polecacie , czy nie :)
Czekam na Wasze komentarze ! 

Buziaki :* 
G. Beauty .


Komentarze

  1. Uwielbiam zapachy Dove :) A ich zel pod prysznic to po prostu cudo. Ta konsystencja ach, aż chciałoby się w niej zatopić całkowicie :) Niebieska wersja jedna z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze przed świętami jest set 4 produktów z dove: szampon, odżywka, antypespirent i płyn do mycia. zawsze kupuję silk glow bo uwielbiam tą serię. z chęcią skompletowałabym teraz ten "zestaw" ale mam 4 serie kosmetyków do włosów, więc to się mija z celem.
    ostatnio na promocji w romssmanie kupiłam ten duży płyn deepny nourishing i uwielbiam go, ale silk glow nadal na 1-szym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz , motywuję mnie to do dalszych działań i rozwijania bloga :)

Jeśli Ci się u mnie spodoba to zapraszam do obserwacji , będzie mi bardzo miło ^^

Popularne posty z tego bloga

Ombre w domu za 3 dyszki ! Recenzja farby L'oreal Colorista Ombre :)

Coś na rozgrzanie ?! Czy to naprawdę działa ? Walka z cellulitem - Avon Solutions Thermal-active with L'carnitine

3.8 Słodki brąz ( Sweet brunette ) Syoss Professional Performance - recenzja farby + moje włosowe opowieści